Ella Newton Wto 20 Sty - 21:11 | |
| Ella Newton Za górami, za lasami, żyła niezwykła postać zwana Kopciuszkiem, której przygody spisano w księdze Kopciuszek. Zamieszkiwał Królestwa Fairylandu, gdzie nie praktykował magii. Sielanka została przerwana, gdy nad królestwem Fairylandu pojawiły się ciemne chmury, straszna klątwa, która wymazała wszystkim pamięć. I choć postać ta nie uczestniczyła w rzucaniu strasznego zaklęcia, zmuszona była do rozpoczęcia zwykłego życia w Lanville, pamiętając swoje poprzednie życie w czterdziestu procentach. W miasteczku znacie go jako dziewiętnastoletniego mieszkańca, zwanego Ella Newton (ft. Emma Stone). Zamieszkuje dzielnicę Central Lanville, pracując jako pokojówka w motelu.
| Na pierwszy rzut oka nie ma nic, co odróżniałoby ją od przeciętnej dziewiętnastolatki. Po dłuższej kontemplacji - nadal niewiele. Nie jest nikim skomplikowanym ani przesadnie tajemniczym czy też kontrowersyjnym. Sama również nie uważa się za nikogo specjalnego, a posiadanie najnormalniejszego na świecie życia można uznać nawet za jej marzenie i cel. Gdzie wyobraża sobie siebie za dziesięć lat? U boku miłości swojego życia. Stwierdzisz, że to puste i może nawet masz rację, ale kogo to obchodzi? Nie ma nic, czego Ella chciałaby bardziej, niż być otoczona gronem ukochanych ludzi, im więcej tym lepiej. Jest typową przyjaciółką każdego, a jednym z jej największych talentów jest umiejętność utrzymywania kontaktu z wszystkimi. W jej staraniach można nawet dostrzec krztynę desperacji... a może jednak to tylko złudzenie? W sumie trudno stwierdzić, ale chyba nikt nie podejrzewa Elli o jakiekolwiek kompleksy. Jak wiadomo, każdy je ma, więc pewnie trwanie w przekonaniu, że Newton jest wyjątkiem od reguły jest błędne, ale na pewno nie dziwne. Uśmiech zawsze gości na jej twarzy, a tym, co często powtarza ludziom, jest: "Uśmiechnij się, wtedy się zdarzy coś dobrego". Prawdziwa optymistka, która nawet, jeśli akurat nie wierzy w powodzenie planu lub szczęśliwe zakończenie, potrafi wmówić sobie, że wierzy i odciąć się od depresyjnych myśli. Przez "wmówi sobie" trzeba rozumieć, że naprawdę będzie do siebie mówić, bo to często jej się zdarza. Gada zawsze dużo, nieważne, czy ktoś jest obok, czy nie, usta jej się nie zamykają. Kiedy nad czymś się koncentruje, często podśpiewuje sobie pod nosem albo recytuje głupie wierszyki, zazwyczaj pozbawione sensu, bo wymyślone na poczekaniu. Nonszalancką postawą przykrywa stres i wstydliwość, a nie chcąc dać nieśmiałości, z którą walczyła przez długie lata o sobie znać, często postępuje lekkomyślnie, nieświadomie popadając w przeciwną skrajność. Nie lubi łamać zasad, ale robi to, jeśli jakieś stoją na drodze do jej marzeń, o które wytrwale walczy do ostatniej kropli krwi. Nie potrafi być nieprzyjemna dla innych, nie potrafi odmówić pomocy. Do dziś zdarza jej się dać nabrać; nawet pomimo złamanego jakiś czas temu serca, wciąż ma wielkie zaufanie do wszystkich ludzi - zdawałoby się, że paradoksalnie z każdym zranieniem coraz większe. Jej sentymentalność nie zna umiaru, do tego stopnia, że nie potrafi wyrzucić paragonu albo biletu, który przypomina jej o spotkaniu z kimś dla niej ważnym. O dziwo, mimo to, w jej malutkim mieszkanku zawsze panuje porządek. Ella jest romantyczką, która wierzy w przeznaczenie, aczkolwiek kwiaty, kolacje przy świecach i wielkie gesty wcale jej do szczęścia nie są potrzebne. Często zachowuje się dziecinnie, ale z pełną świadomością i nigdy w naprawdę poważnych kwestiach: chodzi raczej o wskakiwanie do fontann, taniec na środku ulicy albo wspinanie się po drzewach. |
Nigdy nie poznała swoich rodziców. Chyba prawie każda sierota przechodzi przez ten etap w swoim życiu, kiedy chce koniecznie dowiedzieć się czegoś o swoich biologicznych rodzicach i z Ellą nie było inaczej - ze znalezionych przez nią informacji wynikało, że jej ojciec był w więzieniu, a matka urodziła ją w wieku szesnastu lat i porzuciła ją w kartonowym pudle w jednym z zaułków miasta. To był moment, w którym szesnastoletnia wtedy Newton pogodziła się z tym, że jej przyjaciele z sierocińca i jedna z opiekunek to jej jedyna rodzina i przestała być nieszczęśliwa. W domu dziecka spędziła całe swoje życie aż do swoich osiemnastych urodzin, a potem jeszcze przez kilka miesięcy jako pracownica, starając się zarobić wystarczająco dużo pieniędzy, aby wynająć mieszkanie. Chociaż jej wielkim marzeniem byłą weterynaria, nie wyobrażała sobie nawet, że kiedykolwiek mogłoby ją stać na studia, więc wkrótce zaczęła pracę pokojówki, jednocześnie sporą część swojego czasu przeznaczając na próby amatorskiego zespołu, którego jest wokalistką.
Zdarza się, że Ella ze śmichem zacznie opowiadać o tym, kim przypuszczalnie była w poprzednim życiu, kiedy znów napadnie ją to dziwne, nieokreślone uczucie, którego nigdy nie może pozbyć się na dobre. Jasne, to tylko taki żarcik z tym poprzednim wcieleniem, ale... cóż, coś w tym jest i Newton nie potrafi temu zaprzeczyć, nieważne, jak bardzo stara się zachować zdrowy rozsądek w swoich przemyśleniach. Dopada ją dziwna nostalgia, kiedy tylko przychodzi do pracy, jakby ze porządkami wiązało się wspomnienie, którego nie potrafi wydobyć z czeluści swojej pamięci. Czasami też patrząc na kogoś, ma wrażenie, że zna go dużo dłużej, niż w rzeczywistości, że spotkali się już w tym poprzednim życiu. W jej snach często pojawia się motyw wielkiego, hucznego balu w pałacu i sen ten jest dużo bardziej rzeczywisty i namacalny od całej reszty. Jest też kwestia wielkiego uwielbienia dla butów, tego jednak Ella jak dotąd nie połączyła z całym tym zamieszaniem w swojej głowie. Jej wielka miłość do zwierząt i śpiewu też raczej nie jest do końca przypadkowa.
Nie ma zbyt wielu różnic, jedyną, niewielką jest jej relacja z księciem, bardziej oparta na oddaniu, zaufaniu i admiracji, niż wielkiej, gorącej i pełnej pasji miłości.
|
|
Re: Ella Newton Sro 21 Sty - 2:18 | |
| |
|
Re: Ella Newton Sro 21 Sty - 6:38 | |
| Karta zaakceptowana Bez zbędnego przeciągania uwzględniłaś najważniejsze cechy charakteru i historię swojej postaci, co bardzo mi się podoba. Super wczułaś się w postać Kopciuszka, całkowicie w ten sposób sobie ją wyobrażałem! Mam nadzieję, że znalazłaś już bohaterów swojej bajki, a jeśli nie, to zachęcam do relacji z księciem (z którym niestety nie może połączyć Cię romantyczna miłość), a także z ludźmi z obecnego życia, szczególnie z mieszkańcami i pracownikami sierocińca (koniecznie musisz kojarzyć Petera Royce) oraz mieszkańcami Twojej dzielnicy! |
|
|