Noah Adams Pon 22 Cze - 18:57 | |
| Noah Adams Za górami, za lasami, żyła niezwykła postać zwana Osiłek, której przygody spisano w księdze Smerfy. Zamieszkiwał Wonderland, gdzie nie praktykował magii. Sielanka została przerwana, gdy nad królestwem Fairylandu pojawiły się ciemne chmury, straszna klątwa, która wymazała wszystkim pamięć. I choć postać ta nie uczestniczyła w rzucaniu strasznego zaklęcia, zmuszona była do rozpoczęcia zwykłego życia w Lanville, pamiętając swoje poprzednie życie w 40%. W miasteczku znacie go jako dwudziestoczteroletniego mieszkańca, zwanego Noah Adams(ft. Brant Daugherty). Zamieszkuje dzielnicę Pelican Bay, pracując jako barman.
| Chyba każdy kto zna Noah wie, że kiedyś ten chłopak był ułożony i bardzo bystry. Jednak, kiedy jego matka mu odkryła wszystkie karty życia stał się argonackim nastolatkiem. I tak też zostało mu do dzisiaj. Bójki? To tam można pierwszego znaleźć Noah. Za przyjaciół wskoczy w ogień, a dla swojej siostry Elise, która nie ma o nim pojęcia, zrobi wszystko. Jest gotowy do poświęceń, ale kiedy ktoś coś od niego chce musi zapłacić swoją cenę. W dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo. Jest bardzo skłonny do uzależnień, ale potrafi z nimi szybko zerwać. Bez dragów potrafi wytrzymać dosć długo, ale uważa, ze to jego odskocznia od problemów i wynagrodzenie wielu krzywd. Noah to totalny flirciarz, który uwielbia psuć ułożone i grzeczne panienki. Zawsze dąży do wyznaczonego celu. Kiedy brakuje mu hajsu, a ojciec nie chce mu dać to wtedy potrafi okraść dyskretnie jakaś babinkę, ale nie zdarza mu się to często. - świetnie gra na gitarze i w sumie lubi to robić - ma słabosć do psiaków, dlatego bardzo często daje jakieś tam grosze na psiaki - od czasu do czasu zostawał modelem dla Stevena, kiedy ten chciał zrobić jakaś sesje - kiedy idzie z ziomkami na jakaś impreze to prawie zawsze kończy nago, bo po alkoholu i dużej ilości dragów, bierze go na nagie kąpiele - jedynie Elise wie o tym, że Noah to świetny tancerz, bo nie uważa, żeby to była męska cecha - zawsze nosi przy sobie mały nożyk, który ma schowany - co najmniej raz w tygodniu ląduje na komisariacie, ale zawsze udaje mu się udobruchać panią szeryf - ponad wszystko nienawidzi swojej prawdziwej matki, za to Elise kocha ponad życie |
Jakie jest życie Noah? Jednym słowem przepełnione ciągłym kłamstwem i drogą pod górkę, bo dlaczego taki chłopak jak on, z nieprawego łoża od matki i ojca, ma mieć życie usłane różami? Dla tego chłopaka, przez całe jego dwudziestoczteroletnie życie nie było nic łatwego. Kiedy jego matka, pani X Navarro, zaszła w ciąże z Marcusem, po skoku w bok, postanowiła, ze nie bedzie wychowywała tego bękarta i od razu po jego narodzinach oddała go swojej znajomej, której zapłaciła za to. Dała małemu synkowi swoje panieńskie nazwisko i co miesiąc wysyłała na niego pieniądze. Jednakże Sylvie nie dawała Noah żadnych pieniędzy, kiedy ten dorósł. Znała prawdę o jego życiu i bez ogródek mu ją wyjawiła. Chłopak, który wówczas miał tylko piętnaście lat, nie potrafił poradzić sobie z tą informacją. Dlatego zaczął włóczyć się po najgorszej dzielnicy w mieście, gdzie mieszkał. Wcześniej starał sie być dosć przykładnym dzieckiem, ale w tamtej chwili jego światopogląd runął. Poznał tak Bobbiego Grimma, z którym złapał superowy kontakt, a ten wciągnął go w bardzo fajny świat. Noah tak się tam spodobało, że chłopak stał się bezszczelny i arogancki. Dowiedział się również, że ma młodszą siostrę. Elise Navarro, która wychowywała się w kochającym domu. Nie zazdrościł jej nigdy, ale starał się w jakiś sposób do niej zbliżyć. Zagadywał ją w szkole i czasami brał na swoje niebezpieczne przejażdżki na motorze, wyciągajac ją przez okno. Matka dziewczyny dowiedziałą się o tym i postanowiła porozmawiać z Noah na ten temat, ale po nim spłynęło to jak po kaczce. Miał gdzieś co mówiła do niego ta kobieta, bo jedyne co chciał to opiekować się Elise jak siostrą, którą dla niego była. Dziewczyna nie wiązała sie bliżej z chłopakami, bo Noah dawał im wyraźne znaki, że nie powinni tego robić, bo jeśli ją skrzywdzą, spotkają się z jego pięścią. Po szkole, której i tak nie ukończył, zatrudnił się w pubie jako barman. Jednak to nie była zbyt dochodowa praca, a mimo wszystko, kiedy chciał dragi, musiał płacić Bobiemu. Nawiedzał dlatego Marcusa, który się ostro na niego wkurzał i wyrzucał go ciągle, a na odchodne rzucał jakieś marne grosze. Dobre chociaż i tyle. Oczywiście, Noah wyprowadził się od swojej 'matki', która zgarniała cały jego hajs jaki dostawała od pani X Navarro. Cały swój wolny czas poświęcał sie na imprezki z ziomeczkami, flirtowanie z dobrymi dupeczkami i spędzaniem czasu ze swoją siostrą.
- bardzo często śni mu się pewna wioska, ale nie ma pojęcia jak ona sie nazywa - lubi niebieskie ubrania - ma fioła na punkcie jagód - bardzo często chodzi na siłownie, albo raczej na prowizoryczną siłkę, którą sobie zrobił w domu - ma koszmary z okropnym człowiekiem, który miał paskudny nos i czarnego kota
brak
|
|
Re: Noah Adams Pon 22 Cze - 22:47 | |
| Z tego Noah to jest niezłe ziółko! Doskonale odnajdzie się w naszym Lanville! Niech tylko uważa na stróżów prawa, bo ci potrafią uprzykrzyć życie biednej młodzieży. Chociaż właściwie ciężko mówić o 'młodzieży' w przypadku Noah. Niemniej, na pewno w miasteczku przyda się ktoś, kto w końcu porozstawia ludzi po kątach. Ba, może nawet przydałoby się wreszcie postawić do pionu starego Andersena? Wierzę, że Adams już się tym wszystkim odpowiednio zajmie. A tymczasem baw się czapeczką niewidką, która bez wątpienia przyda Ci się w okradaniu tych biednych staruszek. |
|