Rumpelstiltskin Pią 15 Sty - 14:47 | |
| Rumpelstiltskin (ft. Robert Carlyle) Za górami, za lasami, żyła niezwykła postać zwana Rumpelstiltskin, Mroczny, której przygody spisano w księdze Rumpelstiltskin. Zamieszkiwał Fairyland, gdzie był the Dark One (Mrocznym).
| Jeżeli szukasz kogoś złego, podłego i (z pewnością!) Mrocznego, to możesz zwrócić się do samego... Mrocznego - a raczej do Rumpelstiltskina. Jest uosobieniem ciemności, mroku i złej magii, ale nieczęsto angażuje się w coś bezpośrednio. Jest ponadprzeciętnie inteligentny, sprytny i zdradziecki, toteż uważaj na niego, jeżeli tylko wejdziecie sobie w drogę. Zwykle nie trzyma niczyjej strony (a powiedzenie o nim nielojalny jest niedopowiedzeniem), aczkolwiek pertraktuje z tymi, którzy oferują mu więcej. Jako osoba uzależniona od zawierania umów niemal nigdy nie odmówi sobie przyjemności podpisania kolejnego kontraktu. Pomimo swojej podłości i bycia skorym do zmiany stron, zawsze wywiązuje się ze swojej części umowy (a przynajmniej przy dosłownym, sprecyzowanym działaniu - bo z chęcią wyszukuje kruczki, dzięki którym może dać inny efekt do pożądanego), a już na pewno pojawi się tam, gdzie wietrzy korzystne dla siebie interesy. O ile interesują go własne korzyści, o tyle nie obchodzi go los innych złych bohaterów - traktuje ich jako takich samych klientów, co dobre postaci (może z odrobinę bardziej otwartym na jego metody umysłem!). Rzadko miesza się w cudze wojny, nierzadko wywołując własne - czasami z konieczności, a czasem ze zwykłej złośliwości. Fakt faktem, ma coś w sobie ze złośliwego chochlika - odrobinę szaleństwa, objawiającego się w charakterystycznym śmiechu oraz czasami zwykłymi działaniami, które mają na celu uprzykrzyć komuś życie. Prawie zawsze odpowiada na czyjeś wezwania (o ile mają na celu dobicie targu - i powtarza, że magia zawsze, ale to zawsze ma swoją cenę), a czasem nawet zjawia się sam, widząc w przyszłości cudze potrzeby. Dysponuje potężną, starożytną mocą, którą bogowie niegdyś zesłali na świat. Rumpelstiltskin był wtedy zwykłym czarnoksiężnikiem, który zabijał innych i wykradał ich moc - w ten sposób zdobył moc jasnowidzenia, dzięki której obserwuje to, co dzieje się w Bajkowych Krainach, a nawet to, co się zdarzy w przyszłości. Dawno, dawno temu przewidział przybycie obdarzonej przez starożytnych bogów mocą czarodziejki, która miała stać na straży porządku i dobra. Rumpelstilstkin odkrył źródło jej mocy, które pochodziło z magicznego sztyletu i wypaczył ją. Zmienił ją w największy Mrok, który wchłonął w samego siebie i wtedy także jego dusza została przykuta do sztyletu, który był jedyną bronią, będącą w stanie go zniszczyć, jak również kontrolować. Przedmiot ten ukrył, aby nikt niepowołany nie przejął nad nim władzy, a już na pewno mu jej nie odebrał - nie chciał także wchodzić w otwarte konflikty ze swoim największym przeciwnikiem, Glindą, która stała się Jasnością, a on Mrocznym - dwoma najpotężniejszymi istotami zamieszkującymi krainy. W wolnych chwilach przędzie złoto ze słomy na magicznym kołowrotku - i szuka sposobu na zdobycie władzy absolutnej i wydostania się spod władzy sztyletu. Kocha magię i uprawia ją cały czas (mimo tego, że zawsze ma swoją cenę), ale nie gardzi także sztuką alchemii, którą mistrzowsko się posługuje. Jest również wytrawnym kolekcjonerem, ponieważ posiada bogatą kolekcję magicznych przedmiotów - jeżeli nie wiesz, gdzie jakiś znaleźć, to na pewno ma go Rumpelstiltskin! |
Rumpelstiltskin żył dawno, dawno temu, za siedmioma górami i siedmioma lasami, próbując uczyć się magii. Nie miał żadnego mistrza, wiele lat praktykował moc, ucząc się na własną rękę. Nie miał jednak mocy, o jakiej marzył, dlatego zaczął zabijać magiczne istoty, aby wykradać im moc. Pewnego razu wykradł dar jasnowidzenia jednej z potężnych magicznych istot i dzięki temu ujrzał, że Baśniowe Krainy odwiedzi niedługo potężna istota stworzona przez starożytnych bogów, której dusza została przykuta do magicznego sztyletu, dzięki któremu można posiadać nad nią władzę - a nawet ją zabić. Rumpelstilstkin poświęcił lata życia, aby przeprowadzić rytuał, który podłączyłby go do mocy Glindy - i w końcu mu się udało. Nie zdołał jednak wykraść jej magii, ale całkowicie ją wypaczyć i wchłonąć - tak ze Światła zrodził się Mrok, który związał duszę Rumpelstiltskina z jego czarodziejskim sztyletem, dając mu niewyobrażalnie wielką moc i nieśmiertelność. Lata później pomagał wielu bajkowym postaciom (i dobrym, i złym), ale żadna z nich nie wiedziała, jak stary jest. Urodził się setki lat wcześniej, na długo przed stworzeniem Glindy, ale to oni dwaj byli najsilniejszymi przedstawicielami dobra i zła. Do niedawna Mroczny, w przeciwieństwie do Glindy, nie angażował się bezpośrednio w konflikt dobra ze złem, ale na wieść o piórze, mogącym zmienić historię, zaczął pomagać innym złoczyńcom, chcąc jak najszybciej upokorzyć swoją przeciwniczkę i całkowicie zniszczyć jej magię. |
|