Frederick Beakly Nie 27 Mar - 17:15 | |
| Za górami, za lasami, zyla niezwykla postac zwana Malym Ksieciem, której przygody spisano w ksiedze Maly Ksiaze. Zamieszkiwal Green Gables, gdzie nie praktykowal magii. Sielanka zostala przerwana, gdy nad królestwem Fairylandu pojawily sie ciemne chmury, straszna klatwa, która wymazala wszystkim pamiec. I choc postac ta nie uczestniczyla w rzucaniu strasznego zaklecia, zmuszona byla do rozpoczecia zwyklego zycia w Pinewood, pamietajac swoje poprzednie zycie w 0%. W miasteczku znacie go jako siedemnastoletniego mieszkanca, zwanego Frederick Beakly ((ft. Valter Torsleff). Zamieszkuje dzielnice Needlepoint Coast, pracujac jako uczen bedac bogatym.
Frederick Beakly Rys bohatera Wiecznie błądzi w chaosie własnych myśli, gnających nieprzerwanie w sferze tego, co może się wydarzyć. Najczęściej spotkasz go w zadymionych kawiarniach z papierosem w ustach marki, której z pewnością nie znasz, zaczytanego w ambitną powieść pisarza o niesławnym nazwisku. Na zajmowanym przez niego stoliku ujrzysz już zimne latte z bitą śmietaną oraz cynamonem, notatnik oprawiony w skórę oraz wieczne pióro. Dziwisz się, że nie gęsie, zważywszy na to jak się prezentuje. Przeczesuje właśnie chudymi palcami blond włosy, robi to wszystko powoli, nieśpiesznie, emanuje z niego wewnętrzny spokój, który ciebie jednak irytuje. Nie wiesz za co bardziej masz ochotę przyłożyć mu pięść do twarzy – pozerstwo czy może fakt, że wcale by go to nie obeszło? Frederick od najmłodszych lat swoje fascynacje ulokował w starych książkach od astronomii oraz psującym się teleskopie od ukochanego dziadka. Oddając się w objęcia Morfeusza marzył o podróżach między planetami. Ot, jedno z wielu niespełnionych marzeń na tym plugawym świecie pełnym kłamców. Ty z pewnością jesteś jednym z nich, dlatego będzie trzymał cię na dystans przez naprawdę spory czas, i nawet jeśli powie, że ci ufa to bądź pewny, iż zawaha się jeszcze wiele razy zanim przestaną to być tylko puste słowa. Widzisz w nim przede wszystkim dziecko bogatych rodziców, które miało na starcie znacznie lepiej niż ty. Przemawia przez ciebie zazdrość, jednak jego megalomania oraz egotyzm nie są wyłącznie wymysłem twojej wyobraźni. Potrafisz powiedzieć o nim więcej złego aniżeli dobrego. Mimo to, zastanów się, czy aby słusznie skreślasz go na starcie, wszakże każdy człowiek skrywa coś pod powierzchnią. W jego przypadku powierzchnia to drogie, markowe ubrania, które zawsze prezentują się nienagannie, oraz kosztowne perfumy. Nie szukaj w nim księcia z bajki.
Utkana rzeczywistosc Wychowanie się w familii Beakly ma więcej plusów aniżeli minusów. Przez siedemnaście lat swojego życia dostawał to, co chciał i może niekoniecznie to, na co zasługiwał. Utwierdzało go to w przekonaniu, iż pieniędzmi można załatwić wszystko i chociaż pod powłoką hedonisty, zahaczającego o nihilizm, kryje się coś dobrego, to trudno wydobyć mu z siebie te cechy, kiedy otacza się kłamstwami oraz intrygami. Z wiekiem zbudował wokół siebie mur, gdzie w rzeczywistym świecie są to słowa obszyte ironią, skierowane do każdego nieprzyjaciela.
Zachowane wspomnienia brak Odstepstwa w bajce brak
|
|
Re: Frederick Beakly Nie 27 Mar - 23:50 | |
| O mój boże, jaka cudowna postać. W dodatku tak wspaniale opisana, że wyobraziłam ją sobie już po pierwszym zdaniu. W dodatku wygląd wyśmienicie pasuje do odgrywanej postaci. Wydaje się być takim prawdziwym, typowym Beakley'em, chociaż z Twojego opisu można wnioskować, że pod maską surowości i chłodu znajduje się coś jeszcze. Coś skrywanego od lat przed światem... Niesamowicie opisana karta mimo, że krótka. Szkoda, bo naprawdę poczytałabym jeszcze! |
|