| dzyń dzyń Dzwoneczek | |
dzyń dzyń Dzwoneczek Sob 26 Mar - 21:37 | |
| wróżka, wierna przyjaciółka Piotrusia Pana sympatyzująca z Zagubionymi Chłopcami, syrenami i innymi wróżkami majsterkowiczka i artystka, złośliwa, zadufana w sobie zazdrośnica
Ostatnio zmieniony przez Cyntia Sithiche dnia Nie 27 Mar - 0:24, w całości zmieniany 2 razy |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Sob 26 Mar - 21:46 | |
| totalnie musimy się znać! a jako, że obydwie zakochałyśmy się na zabój w Piotrusiu to musimy mieć coś ciekawego i skomplikowanego, możemy się nienawidzić, ale może zawarłyśmy pakt i w komitywie próbowałyśmy się pozbyć tej wstrętnej Wendy? |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Sob 26 Mar - 21:52 | |
| koniecznie! Myślę, że one się znały na tyle długo, że nawiązała się między nimi jakaś nić sympatii. Dzwoneczek próbowała się pozbyć Wendy, tak jak Tygrysia, więc sojusz faktycznie, mogły jakiś zawrzeć A potem razem pozbywały się nowych koleżanek Piotrusia. I myślę, że teraz w Pinewood dziewuchy muszą się jakoś znać, bo w sumie - poza całym elementem fatalnego zadurzenia w Piotrku - to mogłyby się nieźle dogadywać! :)) |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Nie 27 Mar - 0:48 | |
| okej, myślę że Adam to taka niemota, że pewnie potrzebował pomocy przy remoncie mieszkania więc mógł Cyntie zatrudnić, by pomogła mu hydraulikę w mieszkaniu naprawić. I przy okazji karmił ją pizzą za darmo (bo to dobry człowiek) i dawał napiwki i wyciągał na piwo czy coś... po czym przypominał sobie że ona nie ma dwudziestu jeden lat i nie może pić w barze xD ogólnie przyjaźń xD
chcesz znać Neda? jak tak to pozytyw, czy negatyw, czy poczekamy aż rozegramy to coś na festynie? |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Nie 27 Mar - 1:03 | |
| bierz mnie |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Nie 27 Mar - 1:07 | |
| ojeju, pizza! Mógł jej robić kanapki z masłem orzechowym i dżemem, bo ona uwielbia ponad wszystko. I herbatę <3 A piwo, no jasne. Cynka raczej nic sobie nie robi ze swojego wieku, khi. A co do Neda, hm, za starych czasów to pewnie się znali. Dzwoneczek znała wszystkie syrenki, rybki i różne inne fajne stworki. Teraz może faktycznie, niech poznają się na festynie, zobaczymy, czy się polubią i co się wydarzy! :> Sam, biere. Tylko powiedz w jakim sensie, negatywnym, czy pozytywnym, to zaraz coś wymyślę |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Nie 27 Mar - 1:09 | |
| no to z Adamem ustalone xD
a z Nedem się nie znali, bo okej, większość syrenek żyje w neverlandzie, ale on był tak specjalny że pochodził z łonderlandu xD |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Nie 27 Mar - 1:14 | |
| bądź moją przyjaciółką a z Zackiem moze dla odmiany negatyw? |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Nie 27 Mar - 23:14 | |
| @"Cyntia Sithichie" przyszłam po relację, bo myślę że mogłabyś być szaloną koleżanką Gerdy, a ty jak sądzisz? |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 15:25 | |
| Sam, jak najbardziej! Myślę, że razem z Cyntią dobrze się dogadają. Ba, jak dla mnie mogą się znać (tutaj w Pinewood) kopę dobrych lat! A co do Zacka - ja bym z nich zrobiła trochę kumpli, trochę wrogów. Cyntia ma go pewnie za buca, a że ona jest zadufana w sobie i Zack na pewno to widzi, to tak sobie wojują ze sobą. Ale zdarza się, że łapią nić sympatii? Może ich coś poróżniło kiedyś w przeszłości i wciąż czują po tym niesmak :>
Gerda, jasne! Przy jej spokojnej naturze Cynka to jak chodzący dynamit, przyda jej się ktoś, to czasem ją ogarnie i przywróci do porządku (w podzięce może wymyślać szalone pomysły i mieszać w nie Gerdę). Poza tym, kto wie, może to Dzwoneczek była małym elementem przygody Gerdy z Piotrusiem? Z jej zazdrością mogła namówić/okłamać chłopca, by ten ją nagle zostawił, albo podjudzić piratów : ) |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 15:35 | |
| Hejhej w miasteczku oboje mamy po 20 lat, więc zakładam, że znamy się od dawien dawna, czyli pewnie od pierwszych dni w szkole! Taka artystka, to całkiem ciekawa sprawa, pewnie w miarę by to Kaja interesowało co ona tam tworzy. Poza tym, pewnie go ciągnie do takich żywych osób jak ona, bo jego nudzi ta cała małomiasteczkowość i chciałby wyjechać w cholerę, co by świat zdobywać |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 15:48 | |
| totalnie to biorę Cynka <3 |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 20:00 | |
| Kai, no pewka! Myślę, że może on był jednym z pierwszych dzieciaków, które jakoś zaakceptowały Cynkę bez rodziców, pieniędzy, domu i próbował ją "oswoić". Ona była strasznie zadziorna, żywa i nie miała problemów z zaprzyjaźnianiem się - jednak początkowo chyba większość ludzi ją odrzucała, właśnie ze względu na jej sytuację. No i Cynka na bank godzinami przesiaduje w wesołym miasteczku, do Gerdy pewnie też tam wpada. I mogą razem marzyć o podróżach i wielkim świecie i wciąż powtarzać, że kiedyś uda im się stąd wyrwać <3 A skoro Kai jest zainteresowany sztuką Cynki, to ta pewnie wpada czasem do niego w środku nocy opowiadając o nowym pomyśle :> |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 20:02 | |
| dobra, wszystko mi bardzo pięknie pasuje |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 20:03 | |
| to ja wpadam, tak jak obiecałam, z @Lacey Whitemore znamy się z sierocińca na stówę, co o mnie myślałaś wtedy |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 20:12 | |
| No więc tak. Cynka w sierocińcu mieszkała od małego i myślę, że mogłaby się z Lacey wtedy mocno zakumplować. A gdy ta została adoptowana (czego Cyntii się nie udało) to mogło się to potoczyć na dwa różne sposoby. Pierwszy, to że utrzymują kontakt do dziś, są bardzo blisko ze sobą, ze względu na dzieciństwo. Cynka często zaprasza ją do swojej nory. A drugi sposób - to Cynka poczuła się odrzucona, zraniona i przede wszystkim straszliwie zazdrosna o to, że to Lacey została adoptowana, że ją zostawiła i że na pewno nie będzie się chciała zadawać z takim małym, biednym stworem jak ona. Kto wie, może by jej przeszło po jakimś czasie, albo teraz byłoby wielkie reunion? W sumie wiele nie minęło, bo jakieś 5-6 lat? |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 20:46 | |
| chcę pozytyw, Lejsi potrzebuje więcej przyjaciół poza swoim bff może kumplowały się wtedy i starały dalej utrzymać ten kontakt, no ale się jakoś tak zerwał z czasem, a teraz możemy zrobić takie reunion co ty na to? :D |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 20:49 | |
| ok! Tak może być. Wiesz, Cynka to Cynka, troszkę pewnie się naburmuszyła, że tak się oddaliły od siebie, bo pewnie było bardzo blisko jak jeszcze były razem w sierocińcu. Kontakt mógł się trochę zerwać, Cynka poświęciła wszystko pracy i sztuce, a że sobie w miarę jako-tako ułożyła życie, to złość jej przejdzie prędko i zapewne z entuzjazmem rzuci się w wir opowieści o swoich instalacjach. Lacey będzie miała sporo do nadrobienia : D |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 20:53 | |
| Lejsi z wielką chęcią na pewno wszystkiego wysłucha! no to ustalone o, teraz sobie uświadomiłam: może były współlokatorkami w sierocińcu? |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 21:02 | |
| O, no tak, jasne! Byłyby przez to jeszcze bliżej jako dzieciaki, od zawsze razem <3 |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 21:05 | |
| no to teraz już serio ustalone haha |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 21:14 | |
| hejka, ja też chcę cos super <3 A Annabelle też może być, o. |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 22:03 | |
| ohjej, toothiana! tak strasznie ją kocham, tu musimy mieć pozytyw miliard, w obu postaciach! W końcu wróżki muszą trzymać się razem :> Trudy to jest tak szalenie kochana i pozytywna postać, myślę, że mogłaby sporo radości w życie Cynki wprowadzić. Ona pewnie odwzajemniłaby się tym samym, bo co jak co, jak ma dobry humor i nie strzela fochów, to pała równym entuzjazmem do swoich robótek. I chyba obie mają mały problem z sentymentem, wyrzucaniem przedmiotów i małym zbieractwem (oj, Cynka to znosi wszystkie fajne rzeczy na mieszkanie i robi tam składowisko różnych różności). A Annabelle, ojej, tu też może być ciekawie. Cynka potrafi być straszliwą egoistką, ale tutaj w dużej mierze chodzi o sprawy związane z Piotrkiem i jakimiś tam jej małymi sprawami. Dodatkowo Pani Jednorożec jest bogata, najlepsiejsza, w przeciwieństwie do Cyntii, która od małego po dni dzisiejsze żyje w biedzie i ciągle walczy ze wszystkimi, by udowodnić co potrafi. Aż emanuje chęcią pokazania, że nie jest taka beznadziejna, jak jej mówiono. Pewnie w obecności Annabelle robiłaby się cała czerwona, kto wie, może ta by jej dogryzała? Bez względu na to, czy sztuka Cynki podobałaby się jej, czy nie. Ej, i kto wie, może Annabelle miałaby jakiegoś crusha na Cynce? Widzę, że jest bi. Och, to by było ciekawe, niemożność poradzenia sobie z uczuciem i złośliwości z tego powodu, a biedna Cynka nie potrafiłaby jej zrozumieć i chodziła podburzona edit: ocholera, ale się rozpisałam |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Pon 28 Mar - 23:16 | |
| omg, zapomniałam ci powiedzieć i pokazać, omg, kliknij tu to będziesz zachwycona jak ja muszą się znać, to pewne. może też chodziły za dzieciaka na jedne place zabaw, później kontakt osłabł na czas wyjazdu Trud do Chicago, a teraz odnawiają znajomość <3 Anka nie będzie dogryzać Cyni, będzie dla niej na pewno miła nawet jeśli Cynek nie będzie dla niej miła. Będzie się sztucznie uśmiechać, a w myslach na nią psioczyć, hehe <3 Cóż, myślę, że prawdziwy crush w przypadku Any mógłby się odbywać tylko w przypadku lusterka, ale właściwie tak jakoś rok wcześniej, Annabelle mogła spróbować poderwać Cynkę, ale została odrzucona i od tamtego czasu widać, że coś do niej ma. :3 W dodatku jest bardzo sztucznie miła, a wręcz czasami robi jej na złość, a przed ludźmi udaje, że to nie ona. |
| | Re: dzyń dzyń Dzwoneczek Wto 29 Mar - 0:10 | |
| oretykrokiety! cudowne są na pewno się znają od dzieciaka, Cynka jest tylko rok starsza, więc pewnie w szkole też się widywały (i zawsze miała problem z motywacją do nauki, może ją Trudy motywowała ) ojej, to chyba będzie jeszcze bardziej irytowała Cynkę tymi swoimi sztucznymi uśmiechami. Wiesz, Cynka jeśli chodzi o flirt to ona jest tak baaardzo ślepa - chyba jej zostało po tej miłości do Piotrusia, że nikogo innego nie widziała wtedy, to i teraz na nikogo nie zwraca uwagi : D To mogło by Ankę jeszcze bardziej denerwować - że ta jest ślepa, trochę głupiutka, ale coś tam coś tam jej się podoba i takie wielkie pytanie DLACZEGO. Niech ona kurcze jej to kiedyś jakoś przekaże, jestem ciekawa reakcji Cynki. Bo w sumie nie określiłam jej seksualności (no, nie ma takiej opcji jak orientacja piotrusiowa). I powinny być jakoś zmuszone do kontaktu ze sobą/albo się często widywać w jakiś okolicznościach :> |
| | | | |
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |