Elsie Fairchild Czw 15 Sty - 23:39 | |
| Elsie Fairchild Za górami, za lasami, żyła niezwykła postać zwana Elsa, której przygody spisano w księdze Kraina Lodu. Zamieszkiwał Fairyland, gdzie praktykowała magię wrodzoną. Sielanka została przerwana, gdy nad królestwem Fairylandu pojawiły się ciemne chmury, straszna klątwa, która wymazała wszystkim pamięć. I choć postać ta nie uczestniczyła w rzucaniu strasznego zaklęcia, zmuszona była do rozpoczęcia zwykłego życia w Lanville, pamiętając swoje poprzednie życie w 20%. W miasteczku znacie go jako dwudziestoletniego mieszkańca, zwanego Elsie Fairchild (ft. Nastya Kusakina). Zamieszkuje dzielnicę East Valley, pracując jako studentka pielęgniarstwa.
| Pierwsze wrażenie, które stwarza Elsie nie bywa zbyt pozytywne. Ludzie odbierają ją jako dziewczynę dosyć stonowaną, a przez to wyniosłą czy zarozumiałą. Może nie jest to do końca fałszywe wrażenie, ale też z całą pewnością nie oddaje w całości tego kim jest. Jasnowłosa ma pewien problem z zapanowaniem nad pewną manierą, która objawia się u niej zawsze, gdy po raz pierwszy z kimś rozmawia. Staje się wtedy sztywna i zdystansowana, jakby bała się, że gdy okryje swoją prawdziwą twarz, zniechęci do siebie rozmówcę. Niektórzy, zwłaszcza Ci mniej uprzejmi, lubią określać to mianem kija w dupie, a sama Elsie traktuje to po prostu jako nieodłączną część swojej osobowości. Nie jest łatwo skraść jej serce, co nieodłącznie związane jest z brakiem zaufania, którym darzy nowopoznanych i często odpycha od siebie osoby, które stają się zanadto natarczywe. Nigdy jednak nie robi tego agresywnie, gdyż w głębi duszy lęka się wrogości i przemocy, woląc swoje sprawy rozwiązywać metodą zapalenia fajki pokoju i podzielenia się dymem z resztą świata. Lubi luzowanie, nawet bardzo. Właściwie to jedna z tych rzeczy, do której naprawdę dąży w swoim życiu. Osiągnięcie stanu całkowitej równowagi jest dla niej czymś wymarzonym, bo mimo swojego początkowego dystansu, szybko pokazuje, że jest szalenie niecierpliwa, ciekawska i nie bójmy się używać tego słowa, szalona. Nie boi się spełniać swoich najdzikszych nawet zachcianek, więc w jej pobliżu lepiej jest uważać czego sobie życzysz, bo przypadkiem możesz otrzymać nawet za dużo. Jest szalenie rozrzutna, z czym stara się walczyć wszelkimi rezerwami swojej samokontroli, nierzadko ponosząc na tym polu sromotną porażkę, a rodzina często żartuje, że jeśli kiedyś zbankrutują to z całą pewnością znalezienie winnego nie okaże się trudne. Właśnie, a jeśli mowa o rodzinie… okazuje się, że dla niej nie ma nic ważniejszego niż więzi międzyludzkie. Nie potrafi wyobrazić sobie sytuacji, w której świadomie dążyłaby do skrzywdzenia swoich bliskich, gdyż to oni są osobami, o które walczy zawsze i wszędzie, a ma do tego serce, że ho ho, prawdziwa lwica! Jest silna i nie daje się zmieść z drogi żadnej porażce życiowej, a chociaż przez to może czasami sprawiać wrażenie pozbawionej uczuć to nie ma nic bardziej mylnego. Często miewa chwile, w których wątpi w słuszność obranej ścieżki i często potrzebuje wtedy pewnego naprowadzenia. Słucha rad, bije się z własnymi myślami, a podjęte przez nią decyzje często są nieodwracalne, bowiem kolejną dość charakterystyczną nań cechą jest ośla wręcz upartość. Kiedy dodamy do tego pewną iskierkę złośliwości powstaje nam całkiem rozrywkowy chochlik, dla którego świat stoi otworem. W ramach uzupełnienia warto jeszcze dodać co tak naprawdę jest dla niej wyjątkowe. Elsie jest absolutnie zakochana w gorącej czekoladzie i przyjemnym chłodzie zimy. Kiedy w pomieszczeniu jest zbyt gorąco miewa denerwujący zwyczaj otwierania wszystkich okien i wychładzania domu do granicy tolerancji, a gdy inni dostają już tego powodu kociokwiku, zazwyczaj wycofuje się i ucieka na zewnątrz. Świszczący wiatr pozwala jej uporządkować kołaczące myśli, ale nic nie działa lepiej niż przejażdżka na łyżwach. To jej odpowiednik chwytania wiatru we włosy i poczucia się absolutnie wolnym czy nieskrępowanym. W ten sposób pozbywa się nadmiaru energii, a gdy wraca do domu nie ma nic lepszego niż kolejny kubek czekolady i pieczenie korzennych ciasteczek, które potem mogłaby skonsumować czytając dobrą powieść. |
Jej życie od zawsze stanowiło dla niej zagadkę. Ilekroć tylko Elsie próbuje przypomnieć sobie jakiekolwiek zdarzenie mające miejsce przed jej dziesiątymi urodzinami, napotyka nicość, jakby nic przedtem nie miało miejsca. Zna wiele historii z opowieści swojego rodzeństwa i ufa im, wierząc, że tak właśnie to wszystko wyglądało, ale jej umysł pozostaje osłonięty pewnym rodzajem mgły. Nie rozumie tego, ale w gruncie rzeczy nie frapuje jej to tak bardzo, aby drążyć temat. Część, którą pamięta nie jest zbyt fascynująca. Jak większość tutaj uczęszczała do szkoły, a ogólniak skończyła nawet z całkiem dobrymi ocenami, mając ambicję na to, aby kontynuować edukację na poziomie studiów. Zawsze odznaczała się pewną wrażliwością, więc nie było dla niej wielką trudnością wybranie kierunku, który by ją zainteresował. Dzięki możliwościom, które roztaczał przed nią status rodziny bez trudu dostała się na pielęgniarstwo, dbając dzielnie o to, aby porządnie się uczyć i nie zawalić żadnego egzaminu. Poza tym prowadzi zwyczajne życie dwudziestolatki, starając się chwytać dzień i czerpać z życia całymi garściami. Właśnie takie podejście sprawia, że Fairchildowie tracą setki monet miesięcznie właśnie tylko z powodu zachcianek dziewczyny. To wycieczka nad morze, a to znowu nowa torebka czy wypad ze znajomymi na bungee czynią z niej rozrzutną bestię łasą na kolekcjonowanie wspomnień. W końcu musi czymś zapełnić te białe plamy z dzieciństwa, prawda?
❄ Często śni o wspaniałym zamku z lodu i marzy o tym, aby kiedykolwiek móc go odwiedzić. Może tak samo jak lodowe jaskinie znajdzie go w Silverthorne? Chyba czas na wycieczkę! ❄ Wykazuje pewną słabość do lepienia bałwana i nigdy nie odmawia, gdy ktoś jej to proponuje. ❄ Nierzadko zdarza się, że podczas przebywania w luksusowych pomieszczeniach czuje się nieco dziwnie. Zupełnie tak, jakby znajdowała się w odpowiednim sobie miejscu. Jest to jednak tak aroganckie, że stara się wypierać te odczucia. ❄ Uwielbia, gdy nazywa się ją królewną, sama nie wie dlaczego.
Brak
|
|
Re: Elsie Fairchild Czw 15 Sty - 23:47 | |
| Karta zaakceptowana Idealnie wpasowałaś się w Elsę, Twoja postać spełnia wszystkie moje wyobrażenia na temat tej bohaterki, a nawet wzbogaca je dużo bardziej! Cieszę się, że tak świetnie wczułaś się w nią, czekam na to, aż zobaczę Cię w fabule! Na początek, możesz znać znajomych ze studiów oraz bogate dzieci z East Valley! |
|