| Ziomki zimnego kaja | Ziomki zimnego kaja Pon 18 Sty - 21:36 | |
| Kajowa banda -------------------------------------------------------- ------------------------------------------ Kai po tym jak uciekł od Królowej Śniegu, nie zagrzał na długo miejsca w rodzinnym domu. Czegoś mu brakowało, coś go dręczyło. Niewiele później spakował manatki i ruszył w podróż. Na ślepo, po krainach, bo sam nie wiedział czego chce i czego mu brakuje - w końcu przez długi czas miał trochę mętny wzrok. W czasie swojej dramatycznej tułaczki mógł spotkać różne osoby, co prawda prędzej biedaków śpiących w rowach niż księżniczki, ale i tak wszystkich zapraszam. Łapcie jego kartę.
------------------------------------------------------------------------------ ------------------------------------------------------------------------------
W Pinewood Kai pracuje w wesołym miasteczku, którego jego rodzina jest właścicielami. Dużo szweda się po mieście, lubi uciekać na tygodnie z domu i prowadzić tryb życia istnego włóczęgi. Inaczej mówiąc, może znać ludzi z niskich przedziałów majątkowych, jak i z wysokich, poprzez swoje pochodzenie. Królowa Śniegu - Syndrom Sztokholmski Gerda - dawne sentymenty
Ostatnio zmieniony przez Kai Langerberg dnia Pią 25 Mar - 18:40, w całości zmieniany 1 raz |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pią 22 Sty - 17:23 | |
| Myślę, że Kaj wędrując mógł przypadkiem spotkać Hooda, który naturalnie wziął go za jednego ze swoich ludzi i bardzo przejął się tym co też chłopak ze sobą uczyni - wiadomo jaki ten los przewrotny! Kwestia tylko, czy chłopak dobrze odnajdywał się w towarzystwie Hooda, czy raczej ciężko było mu z tą barierą społeczną, którą powszechnie nazywa się rozmową! ;)
|
| | Re: Ziomki zimnego kaja Sob 23 Sty - 17:51 | |
| O podoba mi się! Mogli rzeczywiście poznać się w trakcie podróży i całkiem fajnie nawiązać konwersacje. Może tam Kaj nie jest niesłychanie gadatliwy, ale jednak po dłuższym czasie wędrowania w pojedynkę, miło jest móc do kogoś otworzyć gębę. Mogłeś go parę razy przygarnąć pod dach, bo Kaj tylko sypia po chatach znajomych. Swoją drogą mógł być całkiem mocno pod wrażeniem tego, że wywodząc się tam ze zwykłej wioski (tak jak i sam Kaj) potrafiłeś zdobyć niezłą chatę i grube hajsy. |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Nie 24 Sty - 15:01 | |
| Wiadomo, czyli dzięki pomocy Kajowi, Robin zyskał sobie nowego wroga ~ @Snow Queen |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Nie 24 Sty - 17:02 | |
| Jakie jest prawdopodobieństwo, że to właśnie Kaj namówił Anne, aby nie przestawać w szukaniu Elsy i ba! Nawet namówił dziewczę, aby osobiście się wybrała ją szukać, a nie tylko polegać na wiadomościach, które docierają do niej ze sporym opóźnieniem... Tak sobie myślę, że tutaj można byłoby pokombinować z Twoimi poszukiwaniami, czyli wspólną wędrówką chociaż przez jakiś czas. |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pon 25 Sty - 12:58 | |
| Wiesz co, Kaj ma spore tendencje do bycia sentymentalnym, przez co dobrze rozumiałby, że chcesz odnaleźć swoją siostrę. Poza tym, Gerda go szukała mimo wszystko. Więc na pewno mógłby mówić Ance żeby jej szukała, nawet jeśli docierają do niej różne złe wieści, bo niczego nie może być pewna. Po prostu on dość mocno wierzy w to, że jeśli się człowiek uprze, to odnajdzie tą drugą osobą. Poza tym, on na pewno byłby zaciekawiony tym, że masz siostrę, która włada magią lodową, tak jak on sam. I w drugą stronę, tym zamrażaniem pobliskiej roślinności, Kaj mógłby Ance przypominać Elsę. No i właśnie, tak jak dalej piszesz, mogliśmy przez dłuższy czas wędrować razem, bo szliśmy w tym samym kierunku. Ale żeby było dramatyczniej, mogło nam coś stanąć na drodze, jakiś smok, czy tam troll i po prostu uciekając przed nim, samoistnie się rozdzieliliśmy. A że wiedzieliśmy, że coś takiego w końcu musi nastąpić, to już więcej się nie szukaliśmy. Chociaż trochę smutno było, bo sporo razem spacerowaliśmy :cc |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pon 25 Sty - 13:02 | |
| Strasznie bym coś chciała Ale nie mam pojęcia co ;-; |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Wto 26 Sty - 12:22 | |
| Ty chyba mnie znalazłeś z zanikiem pamięci |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Wto 26 Sty - 13:18 | |
| @Vis już też się wybierałam do twoich relek, bo mnie wizerunek skusił! Tylko dalej totalnie nie wiem jak mam poznać syrenę XD Więc tak, Kaj na pewno jeszcze w Nibylandii nie był, przy których to wodach ty stacjonujesz. Więc znać się już możemy o ile ty podróżujesz do innych rejonów i o ile mogłeś zawędrować do fairylandu. Znać z czasów, jak żyłem u królowej lodu, się zapewne nie możemy - bo zakładam, że nie jesteś jakiś super odporny na lodowatą temperaturę wody (no chyba że tak??). Więc mogliśmy co najwyżej spotkać się u wybrzeży Fairylandu, albo całe pierwsze spotkanie zostawimy dopiero na kiedyśtam. Bo w sumie Kaj byłby dość zaintrygowany spotkaniem syreny płci męskiej! Słyszy się tylko o babkach, a na dodatek, on jeszcze nie ma za wielkiego doświadczenia w poznawaniu tych wszystkich mitycznych stworzeń. @Meg jasne, ja Cię teraz znalazłem po tym, jak straciłaś pamięć. Czyli ogółem sporo teraz razem łazimy i wymyślamy jak przetrwać w tym szalonym świecie. Znaczny no, czasem się rozdzielamy, ale ostatecznie potem odnajdujemy i jeszcze łazimy jakotako razem? Czy jakoś inaczej to widzisz? |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Wto 26 Sty - 19:18 | |
| tak jest git, daj znać jak bd mieć wolny wątek to retro chętnie rozegram no i Ty też możesz mnie bardziej na złą drogę sprowadzać! |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Sro 27 Sty - 22:58 | |
| Tez przyszlam do ciebie przez wizerunek i nie. Raczej nie widzę białego w zimnych wodach, zresztą pewnie jako dziecko ta daleko by się nie wybrał! Ogólnie to Vis według historii sporo się budził ale za to bardzo aktywnie szukał ariel po tym jak uciekła do księcia, i według KP miał wtedy sporo plywc i jej szukać ale nie wiemcsy zbladzilby do sąsiedniej krainy. W sumie chyba tak. Możemy kiedyś rozegra pierwsze spotkanie. Ogólnie podejrzewam, że żyjący w zamku ciągle znudzony Vis żądny przygód, jest zapewne strasznie ciekawy ludzi z innych krain, wiec pewnie tak jak Kaj by chciał poznać tego człowieka. Zwłaszcza ze w sumie są w tym samym wieku |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pią 25 Mar - 17:54 | |
| Mam znów range, mamy realny świat, więc podbijam i szukam nowych ziomków!!!! |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pią 25 Mar - 18:39 | |
| z Pierce już dogadane ale możesz coś jeszcze dla suzi wymyślić, bo obydwoje jesteśmy bogaci i zbuntowani hehe no i mamy relkę z bajek |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pią 25 Mar - 18:49 | |
| To pewnie jesteś sąsiadką, którą lubię. Zgaduję, że większość tamtych ludzi jest kosmicznie nudno, snobistyczna, a Suz jest spoko babką. Mogłaś mnie kiedyś okraść, a potem, powiedźmy, że pół roku później, wyszło na jaw, że ty mi to zabrałaś. Dajmy na to, że była to jakaś pierdoła, która była dla mnie dość charakterystyczna. Byłem u Ciebie bo cośtam, nie wiem, cukier przyszedłem pożyczyć i zobaczyłem, że to coś jest u Ciebie. Byłem zły, super się pokłóciliśmy, zabrałem sobie to COŚ. No ale później uznałem, że twoja zdolność by mi się przydała. Więc mogłem Cię czymśtam przekupić, żebyś coś znów ukradła skądś dla mnie. Nie będę robić setnej postaci, która potrafi kraść, bo robię takie stanowczo za często, więc tym razem, będę się posługiwać innymi XDD więc mogliśmy mieć taki układ, z którego potem wyszło, że jesteśmy spoczko ziomkami, bo tam też mogłem COŚ zrobić, jak potrzebowałaś. Ejej, to żeby nie było tak, że zostaniemy wszędzie tylko na ziomkach, to miejmy, że z pierce tam były jakieś romansowe rzeczy w tle, bo ona to ładna dziewuszka, to jak on przypadkiem się przypałętał na ten jej kemping, to sobie mógł ją tam podrywać. większa drama później
Ostatnio zmieniony przez Kai Langerberg dnia Pią 25 Mar - 22:41, w całości zmieniany 1 raz |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pią 25 Mar - 19:21 | |
| pierce spadówencja od kaja on jest mój |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pią 25 Mar - 19:39 | |
| Otaczają mnie bardzo szalone kobiety Gerda, my to chyba jeszcze dodatkowo jesteśmy sąsiadami, więc zakładam, że znamy się od tak dawna i z taką częstotliwością, że wiemy o sobie na pewno WSZYSTKO. Nawet te głupie, wstydliwe sekreciki - szczególnie te z dzieciństwa! Od tego że kochał się w Xenie z tego obciachowego serialu lat 90, poprzez jego próby znalezienia jego bardziej prawdziwszych rodziców (z typowaniem na dowolnego sąsiada), planem stworzenia osiedlowej grupy power rangers, a na kolekcji wstydliwych czasopism pod łóżkiem, skończywszy! Jeśli masz pamiętnik znów, to ja na pewno o nim doskonale wiem Ej, myślę, że to będzie fajnie i dodatkowo komplikujące (szczególnie dla biednej Gerdy), jak oni parę lat temu w ramach poszerzania horyzontów, całowali się ze sobą w szafie, wiesz, tak pierwszy raz w życiu, żeby tylko się dowiedzieć jak to jest. No i się dowiedzieli, ale później zajęli całowaniem innych osób :ccc |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pią 25 Mar - 19:48 | |
| :C pewnie jest cała strona w pamiętniku o tym jak całowali się te kilka lat temu ale teraz na jakiejś imprezie mogą też znów sobie sprawdzić, ale najpierw Kaj musiałby przestać gapić sie na cycki tej BRITNI S Pirs i zobaczyć jak Gerda was obserwuje I OCENIA swoją drogą, to zrobię zaraz imprezke, wiec wpadajcie, ty też britni ;/ a z moich ogromnych sekrecików to możesz jeszcze wiedzieć, że kiedyś wierzyłam w to, że od całowania się jest się ładniejszym, więc sie umawiałam z jakimś chłopcem (poszukam go) i całowałam sie z nim codziennie po 3 minuty po to żeby być ładniejszą dla ciebie i może jeszcze wiedziałeś o tym, że wcale nie umiem jeździć na rowerze chociaż uczyłam się z tysiąc razy (za to świetnie umiem na łyżwach ) NO I JAK CHCESZ TO MOŻE UMIEM GOTOWAĆ no i tak sobie myślę, że pewnie jak wolisz takie ostre trzydziestki, to mogę z niesmakiem patrzeć jak ty się oblizujesz na widok mojej siostry Tris bo onajuż jest trzydziechom |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pią 25 Mar - 20:04 | |
| OK, bede na imprezce na stowke Bede się patrzeć w cyce tylu britni ile uznam za konieczne ;// (od tego na pewno też się ładnieje), swoją droga, kaj pewnie myśli, że po prostu dbasz o jego moralność czy inne pierdoły, a nie że tam zazdrość (w sumie wiemy głupie głupotki o sobie, a nie wiemy takich ważnych spraw!) A umiej, ktoś mi musi te obiady gotować przecież :C OK, będę się oglądać za twoją siostrą, bo jest hot trzydziechą. To ja nie musiałem czytać tego pamiętnika, pewnie po prostu wiem, że go masz i że dramujesz jak się znajdę zbyt blisko niego? |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pią 25 Mar - 20:07 | |
| codziennie rano sie budze i sprawdzam, czy przpadkiem nie wszedłeś oknem, żeby przeczytać co tam wypisałam, bo gdybyś wiedział, to.... byłby koniec świata! to zaraz poszukam fotek na imprezke, to pewnie pierwsza pijacka imprezka w moim domu i będziesz w szoku, że ją zrobiłam |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pon 28 Mar - 23:08 | |
| to teraz wpadam jako Aiden, bo raz - coś jest pomiędzy tobą, a moją siostrą a dwa - coś jest pomiędzy mną, a twoim bratem no, będzie, bo na razie jestem z Erikiem, ale no wiadomo |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pon 28 Mar - 23:28 | |
| Szukajcie jeszcze tego brata w waszej rodzinie dla @Margaret Langerberg, bo wszyscy Langerbergowie muszą się parować z Wardami!! Okej, to w takim razie my na pewno się już dobrze znamy, bo i ja bywałem nie raz u was w domu i pewnie ty w naszym. Mi się wydaję, że tutaj powinniśmy mieć pozytyw. Pewnie możesz się trochę złościć, że mnie szipujesz z Gerdą, a ja wciąż tą Gerdę trochę ignoruję :c ale ogółem, chyba żyjemy w zgodzie |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pon 28 Mar - 23:50 | |
| O dobrze, że mówisz, będę wypatrywała |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Pon 4 Kwi - 20:57 | |
| Wpadam z @Cindy Simmons. Dzielą ich tylko trzy lata więc to jeszcze nie tak źle Liczę, że z Cindy będą się ziomkować. |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Wto 5 Kwi - 14:11 | |
| Hmm nie wiem co Ci zaproponować :c możemy się znać, bo mogłaś bywać w moim wesołym miasteczku i to tam mogliśmy się poznać. Pewnie mam Cię za bardzo sympatyczną i miłą, nie ogarniam czemu masz niską samoocenę. Ale tak czy siak, lubię jak tam wpadasz do wesołego miasteczka. Chyba, że chcesz coś bardziej specyficznego? |
| | Re: Ziomki zimnego kaja Wto 5 Kwi - 15:48 | |
| Osoby z niską samooceną mają niemiłą tendencję do patrzenia w przyszłość na zasadzie wyszukiwania rzeczy, które mogą się wydarzyć. I zazwyczaj te "złe" zajmują sporą część jej gdybania. :c Jest też perfekcjonistką i dopracowuje każdy najmniejszy szczegół w swoich pracach, ale mimo tego sądzi, że nie wygląda to tak jak powinno. I chociaż tysiąc razy powiesz jej, że jest dobrze, to nadal będzie twierdziła inaczej. Uważa, że ma talent i niektóre rysunki naprawdę jej się podobają, ale często mówi, że nie potrafi go wykorzystać. Kolejnym z powodów jej niskiej samooceny jest niezdolność do radzenia sobie z krytyką. Jeśli ktoś ja odtrąci/obrazi- nieważne z jakkego powodu- zanurzy się ona bardziej w swoim wewnętrznym świecie i będzie w kółko przypominać sobie te przykre słowa i sytuacje. :c A co do tego poznania się w wesołym miasteczku to jak najbardziej pasi! |
| | | | |
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |