Annabelle Radcliffe Wto 22 Mar - 13:38 | |
| Annabelle Gianna Radcliffe Za górami, za lasami, żyła niezwykła postać zwana Lady Amalthea, której przygody spisano w księdze Ostatni Jednorożec. Zamieszkiwała Fairyland, gdzie była jednorożcem, praktykującym białą magię. Sielanka została przerwana, gdy nad królestwem Fairylandu pojawiły się ciemne chmury, straszna klątwa, która wymazała wszystkim pamięć. I choć postać ta nie uczestniczyła w rzucaniu strasznego zaklęcia, zmuszona była do rozpoczęcia zwykłego życia w Pinewood, nie pamiętając swojego prawdziwego życia. W miasteczku znacie go jako dziewiętnastoletniego mieszkańca, zwanego Annabelle Gianna Radcliffe ((ft. Kerti Pahk). Zamieszkuje dzielnicę Needlepoint Coast, będąc bardzo zamożną uczennicą ostatniej klasy liceum
| Na pierwszy rzut oka, Ann jest typową gwiazdą. Ma zawsze najlepsze ubrania w szkole, najlepiej się prezentuje, jest popularna. Jest uprzejma dla innych, radosna i ma poczucie humoru, co również przyczyniło się do tego, że jest ogólnie lubiana przez otaczających ją ludzi... Jednak jej charakter ma też drugie dno. Jest egoistyczna i potrafi wiele zrobić dla własnej rozrywki – bawienie się ludźmi sprawia jej często dużo radości. To bystra manipulatorka, pełna niewyjaśnionego uroku i czaru. Pochodzi z bardzo wpływowej i bogatej rodziny, a w dodatku jest najmłodsza z rodzeństwa i przy tym, najbardziej rozpieszczona. Materialistka, ale ludzi nie traktuje przedmiotowo. Wiernym odpłaca się wiernością. Ma ogromną słabość do zwierząt – od szesnastego roku życia za pozwoleniem rodziców udziela się w akcjach obrony praw zwierząt. Wegeterianka, nie ruszy nawet smażonej ryby. Z resztą uważa to za niezdrowe dla cery. Bardzo dba o swój wygląd i uwielbia atencję oraz komplementy, chociaż nie czuje potrzeby otrzymywania ich cały czas. Czasami w końcu trzeba odpocząć od sławy! Chociaż jest bardzo uprzejma i miła, chociaż ci pomoże i będzie kochana... I tak będzie się uważała za lepszą od ciebie. Zawsze. Nigdy nie zazdrości. Co do zainteresowań – lubi malarstwo, kontakt ze zwierzętami i ciche spacery po lesie. |
Annabelle jest najmłodszą z wielkiej trójcy rodzeństwa Redcliffe i w ogóle nie ukrywa uczucia, że jest z nich wszystkich najlepsza. Miała najlepsze oceny w szkole, nigdy nie zawiodła rodziców, od dziecka byłą grzeczna kiedy było trzeba, robiła co trzeba i spełniała wszelkie oczekiwania. Kiedy chodziło o sprawianie problemów czy dawanie reprymendy... W tej kategorii życia Redcliffów nie istniała. Jako ta najgrzeczniejsza, zawsze otrzymywała to czego tylko chciała. Drogie ubrania, sprzęt wszystko to dla niej był codzienny standard do którego przywykła. Przyzwyczaiła się też do tego, że bycie miłą i grzeczną, nawet sztucznie, sprawia, że jest się przez ludzi lepiej traktowanym. Na tej zasadzie przeżyła do tego momentu i wypracowała sobie niezłą reputację. Czasami tylko postanawia zabawić się uczuciami innych, żeby patrzeć jak pożerają ich kłótnie i mieć z tego niesamowitą satysfakcję.
Annabelle uwielbia zwierzęta oraz atencję innych ludzi, mimo iż nie pamięta swojego życia z bajki w ogóle. Ma białego kota, którym bardzo czule się zajmuje. Przy tym czasami ma wrażenie, że boli ją czoło, chociaż nigdy nic tam nie ma. Lubi spacerowanie po lesie i wiosenny klimat.
Once, I can't remember, I was long ago, someone strange. I was innocent and wise, and full of pain. Now that I'm a woman, everything has changed. Once, when I was searching, somewhere out of reach, far away, in a place I could not find, or heart obey. Now that I'm a woman, everything is strange. Ona nie wierzyła, że jest ostatnią ze swojego rodzaju. Nie mogła pogodzić się z legendą głoszącą, że została jedyna na świecie. Niosła za sobą dobro, piękno – tam gdzie zamieszkiwał jednorożec panowała wieczna wiosna, a widmo magicznych mocy odstraszało wielu uprzedzonych do niej ludzi. Tam natura się rozwijała i dawała jej piękne miejsce do życia. Piękne miejsce dla idealnie pięknej osoby. Jednak jej zachciało się zmian za co teraz szczerze się przeklina. Nigdy już nie zaznała spokoju. Po przygodzie w odległej krainie wróciła do domu i już nigdy nie zobaczyła tego, który swoim podziwem ją otumanił - Księcia Lira. Podczas tej przygody głupio zaczęła sądzić, że istnieje coś piękniejszego niż jednorożce – uczucie zwane miłością. Ta myśl, porażająco ludzka, zagościła w jej sercu i uczyniła z niej kogoś, kto nie był ani jednorożcem, ani człowiekiem. Miała za swoje – to była cena za to, że spróbowała posmakować ludzkich uczuć. Miały miesiące, lata, jej przyjaźnie i miłostki dawno spoczęły w grobie, a ona została w lesie, traktując go jak swoje królestwo, które nie mogło zostać naruszone. Jej postać, zamiast podziwu wzbudzała mieszane uczucia. Jej oczy, kiedyś smutne, teraz były przepełnione żalem, smutkiem, złością... Stała się ludzka i słaba, mimo iż jej wygląd nadal pozostawał niesamowity i majestatyczny. Jednorożce nie powinny czuć żalu i smutku, dlatego właśnie ona była wyjątkowa. A kiedy rozniosła się wieść o Magicznym Piórze, nie mogła jej zignorować. I chociaż miała gdzieś walkę dobra ze złem, to pióro... Mogło mieć dla niej zbawienne działanie. Stało się jej pragnieniem. Do ostatniej czekała na stanowcze ruchy, aby opowiedzieć się w odpowiedniej chwili po odpowiedniej stronie... |
|
Re: Annabelle Radcliffe Wto 22 Mar - 18:42 | |
| Annabelle jest idealnym przykładem tego, że jednorożce to dumne i niezwykle pewne siebie stworzonka, co widzimy w jej charakterku. Myślę, że razem z resztą rodzeństwa tworzą niezwykle 'zgrany' tercet, skoro każda z nich ma się za tą najlepszą. Belle jest prawdziwą damą z dobrego domu i współczuję każdemu Beakley'owi, który stanie jej na drodze. + już kiedyś mówiłam, Kerti to cudowny wybór na Amal i jej odbicie w realnym świecie Jako stały bywalec otrzymujesz 15 pkt magii!
|
|