Jasmine Andersen Pon 19 Sty - 0:44 | |
| Jasmine Andersen Za górami, za lasami, żyła niezwykła postać zwana Jasmine, której przygody spisano w księdze Aladyn. Zamieszkiwał Wonderland, gdzie nie praktykował magii. Sielanka została przerwana, gdy nad królestwem Fairylandu pojawiły się ciemne chmury, straszna klątwa, która wymazała wszystkim pamięć. I choć postać ta nie uczestniczyła w rzucaniu strasznego zaklęcia, zmuszona była do rozpoczęcia zwykłego życia w Lanville, pamiętając swoje poprzednie życie w 0%. W miasteczku znacie go jako dwudziestoletniego mieszkańca, zwanego Jasmine ((ft. Anais Mali ). Zamieszkuje dzielnicę East Valleypracując jako tancerka.
| Młoda Andersen uwielbia mężczyzn, są dla niej idealnym obiektem kpin i żartów, kocha patrzeć jak zbijani przez nią z tropu panowie gubią wątek i zapominają języka w gębie. Wszystko to z powodu rodziny dziewczyny , która od kilku miesięcy wkłada jej do głowy, że przecież niedługo powinna wyjść za mąż i że nie może być tak wybredną bo w końcu zostanie starą panna, a ona..Ona po prostu czeka na tego jedynego, tego, który pokocha ją, a nie pieniądze jej rodziców. Jest niesamowicie pewna siebie, nie lubi nudy i rutyny, wszelkie ograniczenia doprowadzają ją do szału jednak mimo wszystko Jasmine nie jest typem wiecznie zbuntowanej, nastawionej negatywnie do życia osoby, która sama nie jest szczęśliwa i unieszczęśliwia wszystkich wokoło, przeciwnie kocha się śmiać i uwielbia gdy inni też to robią. Wpajane w nią od dziecka zasady etykiety wciąż jeszcze nie zabiły jej spontaniczności i zdolności do improwizacji, mimo że doskonale wie czym należy jeść homara oraz jakich słów używać aby pan prezes miejscowej firmy nie poczuł się urażony Jasmine wcale nie zalicza siebie do ''miejscowej śmietanki towarzyskiej'' ani do bandy ''sztywnych snobów'' o wiele bardziej woli pójść na cotygodniowy targ niż na przyjęcie do nowego dyrektora szpitala. Wierzy w prawdziwą miłość, wciąż czeka na kogoś kto ją sobą zafascynuje, pociągnie, pokaże inne życie, a póki co...Bawi się. Nienawidzi kłamstwa, szybko się denerwuje, kocha i nienawidzi całą sobą. Jest niesamowicie inteligentna i sprytna i są to chyba jedyne cechy, które w jakikolwiek sposób świadczą o tym, czyją Jasmine jest córką. |
Urodziła się jako drugie dziecko pani burmistrz...Tak przynajmniej twierdzą wszyscy dookoła. Ciemny kolor skóry, oraz czarne włosy dziewczynki rodzina wytłumaczyła sobie genami, jej praprababcia też podobno tak wyglądała, a skoro tak no to przecież nie ma w tym niczego podejrzanego, prawda? Od dziecka miała słabe kontakty z rodzicami i rodzeństwem, jedyną bliską jej osobą był ojciec, ale z nim tak naprawdę również nie łączy ją żadna szczególna więź. W wieku 19 lat zbuntowana Andersen uciekła z domu, zabierając spory zapas gotówki i kilka ubrań kupiła bilety lotnicze i nie oglądając się za siebie poleciała w świat, była wolna, nie naciskana przez rodziców, nikt nie kazał jej wychodzić za mąż, uczyć się, studiować tego czego studiować wcale nie chciała. Początki były trudne, Indie okazały się nieco większe od jej rodzinnego miasta, były obce i nieco przerażające, ale dzięki swojemu sprytowi dziewczynie udało się tam odnaleźć, pokochała tamtejszą kulturę, nauczyła się tańca brzucha, pierwszy raz zobaczyła jak wyglądają tygrysy, a później ścigana przez rodziców musiała wrócić. Z drogi powrotnej nie pamięta absolutnie niczego, ostatnią rzeczą jaką udało jej się zapamiętać było to, że wzbiła się w powietrze na latającym dywanie (a może to był samolot?), później ojciec odbierał ją już z lotniska, a matka...No cóż, była zła.
Kocha dywany i kompletnie nie rozumie czemu nie ma ich w jej dom. Jest posiadaczką kota, który wabi się Tygrys i zachowuje się bardziej jak pies niż jak kot, nikomu nie pozwala zbliżyć się do Jasmine. Ma słabość do mężczyzn którzy śpiewają i sama potrafi pięknie śpiewać. Kocha kolor niebieski i bordowy. W dzieciństwie zaczytywała się w Baśniach tysiąca i jednej nocy. Uwielbia latać samolotem, to nic, że robiła to dwa razy w życiu. Świetnie tańczy.
Nie ma. Jasmine została przeniesiona w momencie gdy leciała na dywanie Aladyna i nie doczekała końca swojej bajki, o.
Ostatnio zmieniony przez Jasmine Andersen dnia Pon 19 Sty - 14:43, w całości zmieniany 2 razy |
|
Re: Jasmine Andersen Pon 19 Sty - 14:17 | |
| Nie możesz mieć latającego dywanu ani latać, takie rzeczy nie funkcjonują w Lanville.
To chyba była przenośnia, nie na serio? xd |
|
Re: Jasmine Andersen Pon 19 Sty - 14:17 | |
| A co z odstępstwami w bajce? :) |
|
Re: Jasmine Andersen Pon 19 Sty - 14:36 | |
| Tak, tak. Dywan to przenośnia, a odstępstw w bajce nie ma. |
|
Re: Jasmine Andersen Pon 19 Sty - 14:40 | |
| Chodzi mi o zachowane wspomnienia, to może dopisz, że uwielbia latać samolotem? Bo można to różnie interpretować xd |
|
Re: Jasmine Andersen Pon 19 Sty - 14:48 | |
| faktycznie tak to mogło wyglądać ;d samolot dopisany |
|
Re: Jasmine Andersen Pon 19 Sty - 14:56 | |
| Karta zaakceptowana Bardzo pozytywna jest ta Twoja Jasmine. Dużo w niej ciepła i myślę, że szybko odnajdzie się wśród mieszkańców. Podobało mi się to, że połączyłaś jej historię z Indiami. Powinnaś znać tak naprawdę większość użytkowników jako córka pani burmistrz, w szczególności rodzinę Andersenów, mieszkańców East Valley oraz miłośników tańca. |
|
|